Lawasz ze słodko-pikantnym nadzieniem marchewkowym
- kamilkajankowska
- 21 sie 2011
- 1 minut(y) czytania
Mimo, iż lubię gotować, bardzo lubię także, gdy gotuje dla mnie mój mężczyzna. Tak było i dziś. Wczoraj przy okazji wizyty w pobliskim sklepie rosyjskim (w którym można też znaleźć produkty z innych krajów np. polskie ogórki kiszone), kupiłam lawasz, czyli chleb ormiański. Dziś zostałam uraczona lawaszem z pysznym i bardzo pikantnym nadzieniem marchewkowym.
Składniki (porcja na 3-4 osoby):
1 lawasz
kilka marchewek (ok. 350 gr)
1 zielona papryka anaheim (można zastąpić, łatwiej dostępną w Polsce, białą)
1 cebula
3 pomidory
kilka łyżek śmietany 18% lub serka mascarpone
sól morska, świeżo zmielony pieprz, słodka papryka w proszku, zioła prowansalskie, pikantny sos np. taki (można zastąpić pikantnymi papryczkami), opcjonalnie brązowy cukier, olej lub oliwa z oliwek do smażenia
Przygotowanie:
Cebulę, paprykę i pomidory bardzo drobno posiekać, marchew zetrze na tarce o grubych oczkach. Cebulę zeszklić na rozgrzanym oleju/oliwie, dodać paprykę i po chwili marchew wraz pomidorami. Doprawić - całość powinna być zdominowana przez dwa smaki: słodki i pikantny. My jakiś czas temu zakupiliśmy na stronie Ostra Kuchnia bardzo pikantne sosy - wystarczy kropla, by danie było palące. Ostatnio często ich używamy, ale można dodać trochę świeżych papryczek chilli, habanero itp., ewentualnie dużo ostrej papryki w proszku.
Na końcu dodać śmietanę. Chleb ormiański rozwinąć na blacie lub stole kuchennym (lawasz jest bardzo duży), rozsmarować na nim nadzienie i zawinąć go w rulon. Przed podaniem pokroić na mniejsze kawałki. Do tego lampka dobrego wina i można się rozpłynąć...





Komentarze