Tempeh smażony z warzywami i makaronem jajecznym
- kamilkajankowska
- 12 lip 2013
- 2 minut(y) czytania
Tempeh odkryłam niedawno. Gdy przeczytałam w internecie o jego wspaniałych właściwościach, stwierdziłam, że koniecznie muszę go spróbować. Poszłam do również niedawno odkrytego sklepu azjatyckiego w moim mieście i udało mi się tam kupić tempeh. Tempeh to nic innego jak sfermentowana soja. Do jej fermentacji używa się grzybów . Dzięki procesowi fermentacji wszystkie niepożądane substancje zostają rozłożone, tempeh jest lekkostrawny, a zawarte w nim substancje odżywcze są dobrze przyswajalne. Tempeh zawiera 19% wartościowego białka, wszystkie niezbędne aminokwasy, sporo żelaza, wapnia i magnezu, witaminy z grupy B, kwas foliowy i wiele innych składników odżywczych. W przeciwieństwie do mięsa i sera nie zawiera cholesterolu, stanowi też lepsze źródło kwasów Omega-3. Jest probiotykiem, poprawia odporność organizmu.
Tempeh jest dużo zdrowszy od nieprzetworzonej soi. W formie podstawowej soja jest słabo przyswajalna. Nic się nam nie stanie, jeśli od czasu do czasu zjemy kotlet sojowy, ale do przygotowywania kotletów i burgerów lepiej wybierać inne rośliny strączkowe, a soję spożywać w postaci sfermentowanej.
W smaku przypomina orzechy. Ma przyjemną konsystencję, bardzo dobrze się zachowuje podczas obróbki cieplnej, nie rozpada się podczas smażenia, dobrze się komponuje z przeróżnymi marynatami. Można go stosować jako zamiennik mięsa w wielu daniach.
Zastanawiałam się jak przygotować mój pierwszy tempeh w życiu, zdecydowałam się w końcu na smażenie, sporo improwizowałam w trakcie przygotowywania dania i tak oto powstał dzisiejszy przepis.
Składniki:
250 g naturalnego tempehu
1 por
1 papryka (dowolny kolor, można też użyć papryki w różnych kolorach, żeby danie było bardziej kolorowe)
opakowanie makaronu jajecznego, najlepiej tagliatelle (można zastąpić, zwłaszcza w wersji wegańskiej, makaronem sojowym)
sos sojowy
miód (w wersji wegańskiej syrop klonowy)
kawałek startego korzenia imbiru
kurkuma
pieprz, ostra i słodka papryka w proszku, lubczyk
oliwa do smażenia
Przygotowanie:
Tempeh zalewamy niedużą ilością oliwy, kilkoma łyżkami sosu sojowego, odstawiamy na bok. W międzyczasie kroimy warzywa i podsmażamy ja na niedużej ilości oliwy, przekładamy do rondla. Na tej samej patelni smażymy tempeh, w trakcie smażenia doprawiamy pieprzem, papryką, kurkumą i imbirem oraz dodajemy trochę miodu (2-3 łyżki) lub w wersji wegańskiej syropu klonowego. Gdy tempeh zacznie apetycznie pachnieć i zrobi się złocisty, przekładamy go do warzyw, a na patelni podsmażamy krótko makaron, podlewając go odrobiną sosu sojowego. Usmażony makaron mieszkamy z warzywami i tempehem, dodajemy lubczyk, smażymy całość jeszcze przez minutę i od razu podajemy.




Komentarze