top of page

Gołąbki bez zawijania

Dawno nie było u mnie przepisu na mięso. Ostatnio prawie nie jadam mięsa, bliżej mi do diety wegetariańskiej, ale ponieważ mieszkam z mięsożercą, postanowiłam zrobić coś mięsnego. Lubię gotować dla innych. Akurat miałam w lodówce białą kapustę i padło na gołąbki bez zawijania. Poczytałam różne przepisy w internecie i stworzyłam własną wersję gołąbków, podobno są całkiem niezłe.

Składniki (na kilkanaście gołąbków):

  • 400 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego

  • pół kubka suchego ryżu

  • pół główki białej kapusty

  • 1 jajko

  • 2-3 łyżki bułki tartej

  • sól, pieprz, zioła prowansalskie, pikantna papryka w proszku

  • dodatkowo sos pomidorowy lub inny

Przygotowanie:

Kapustę drobno poszatkować i obgotować krótko w osolonej wodzie. Ryż ugotować według tego przepisu. Mięso wymieszać z jajkiem i przyprawami, dodać kapustę, ryż i bułkę tartą, jeszcze raz wymieszać. Z powstałej masy lepić nieduże kulki, układać je w naczyniu żaroodpornym. Następnie piec gołąbki w temperaturze 170 stopni przez około pół godziny. Po tym czasie zalać gołąbki sosem pomidorowym (lub innym np. koperkowym, pieczarkowym), wymieszać i piec jeszcze przez pół godziny. Podawać z purée ziemniaczanym.

Gołąbki, zamiast piec, można też podsmażyć na patelni, a następnie dusić w sosie na wolnym ogniu. Wersja z pieczeniem jest jednak dużo mniej pracochłonna i bardziej dietetyczna, nie musimy używać żadnego tłuszczu.

W wersji wegetariańskiej mięso mielone można zastąpić czerwoną soczewicą.

Komentarze


bottom of page